To raczej list z kategorii życzeniowych, bo czy można tak po prostu przesunąć sobie firmę Emilia Meble w inne miejsce? Nie te czasy, ale pomarzyć można...
"Witam ! Od dawna wydaje mi się, że najlepszym miejscem na muzeum i jednocześnie sprzedaż polskiego wzornictwa jest budynek SPHW Emilka przy ul.Emili Plater. To świetny budynek ekspozycyjny – trzy kondygnacje, w tym dwie przeszklone (górne okna aktualnie stale zasłonięte) połączone wewnętrzną, otwartą klatką schodową – z lat bardzo kojarzących się z dobrymi latami naszego design-u. Ekspozycja mebli to z punku widzenia handlowego być może forma korzystna, ale z punktu widzenia atrakcyjności zmieniających się przestrzeni miejskich raczej wątpliwa, szczególnie w tym miejscu. Muzeum Sztuki Użytkowej byłoby natomiast kolejnym ciekawym miejscem w rejonie ul Świętokrzyskiej i Emilii Plater, w tym nawiązaniem do rozwiązań przyjętych w nowym planie miejscowym w rejonie PKiN, tj na kierunku poruszania się na północ od PKiN, jaki będzie tworzył w przyszłości budynek MSN i planowany na osi Pałacu Młodzieży ,,Ogród zimowy”. A ekspozycję mebli można by przenieść do budynków prywatnych (partery handlowe), które będą powstawały w sąsiednich rejonach w najbliższych latach lub w ogóle do któregoś centrum handlowego np. rozbudowanej Domoteki.
Pozdrawiam, Beata Marczak-Wacławek, Urbanista w Urzędzie m.st. Warszawy"
Hity polskiego designu. Brakuje tylko muzeum...
świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZdaje się, że Muzeum Designu w Emilii już było... w 2009 roku. Zaczęło działalność od ściągnięcia płachty wielkoformatowej z fasady, odtworzenia neonu i prezentacji klasyki nowoczesnego polskiego designu w konfrontacji z designem współczesnym i z współczesną ofertą polskiego przemysłu:
OdpowiedzUsuńhttp://www.2009.warszawawbudowie.pl/?strona=sklep
popieram w 1000 %!!!!
OdpowiedzUsuń